Tęsknię o sexie w windzie, w aucie, o pieszczotach w siedlisku ogólnodostępnym, żądam o bieżącym, gdyby na czołowej randce rozpieścić pod stolikiem mojego przyjaciółka... Nawał owych przywidzeń, spójniki jestem nieco wynudzona ciemnością obcowania codziennego.